W piątek 11 czerwca 2021 roku odbył się pogrzeb Sławomira Rudnickiego, znanego pisarza, Członka Stowarzyszenia „Przeszłość-Przyszłości”. Sławkowi w ostatniej drodze towarzyszyła rodzina, władze miasta, przyjaciele oraz oficjalna delegacja ze Stowarzyszenia „Przeszłość-Przyszłości”.Sławomir Rudnicki (ur. 16.08.1953r. we Włodawie, zm. 08.06.2021r. w Puławach).

————————————————

Życiorys artystyczny Sławomira Rudnickiego: Sławomir Rudnicki (ur. 16.08.1953 r. we Włodawie) do szkół podstawowych uczęszczał: w Różance nad Bugiem, Włodawie, Chełmie Lubelskim oraz w Puławach, gdzie też w LO im. Ks. Adama Jerzego Czartoryskiego złożył egzamin maturalny w roku 1972. Przez trzy kolejne lata studiował polonistykę na UMCS w Lublinie i jednocześnie uczęszczał jako wolny słuchacz na zajęcia z filozofii teoretycznej (logiki), prowadzone na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W latach 1975-76 pracował jako rdzeniarz w Hucie „Małapanew” w Ozimku i jako dziennikarz w zakładowym tygodniku „Głos Odlewnika”. W latach 1979-82 studiował w Łódzkiej Szkole Filmowej na Wydziale Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej, a później przez pięć lat zatrudniony był na stacjach benzynowych w Puławach i Dęblinie. Ponownie osiedliwszy się w Łodzi przez dekadę zajmował się handlem obwoźnym i akwizycją, był dekarzem i okulizatorem róż. Mieszkając w pałacyku Grohmana u przyjaciół Jadwigi i Pawła Tryznów, którzy stworzyli tam Book Art Museum, zajmował się tworzeniem książek artystycznych metodą typograficzną, na własnoręcznie czerpanym papierze, na jedwabiu, drewnie i innych niezwykłych materiałach. Związany był z Bohemą Puław, Kazimierza Dolnego nad Wisłą, Lublina, Nałęczowa i Łodzi. Debiutował w „Akcencie” w roku 1972. Kwartalnik ten wielokrotnie przyjmował do druku jego wiersze i haiku, a także recenzje o jego twórczości. Lata 2004 – 2009 to czas, kiedy lawinowo ukazywały się jego książki: pięć tomów sonetów – po dwieście utworów w każdym, z pięknymi grafikami Tigrana Haszmaniana, z którym przyjaźni się od wielu lat, cykle sonetowe pt.: „Salome. (sonetti di cerona)”, „Requiem na odejście Ojca”, „Cudna Latorośl”, pulaviana „Tam gdzie Sybilli Świątynia”, „Epitafium śnieżne”, polsko-angielski cykl haiku pt. „Lightnig’s whisper” („Szept błyskawicy”) i limeryki zatytułowane „Rodeo na wściekłym jeżu”. Na druk czekają kolejne dzieła: dwa tomy „Wulgaryków”, „Dafne i złotogłów”, „Smutna dama z gronostajem”. Wiersze Rudnickiego znajdują się w antologiach: „Jan Kochanowski w poezji polskiej od XVI do XX wieku” – „Norbertimum” Lublin 2003 r., „Pięć wieków poezji o Lublinie” – Wyd. UMCS 2006 r., „Strużka piasku w klepsydrze” (haiku) – Wyd. Literatura Łódź 2006 r., Eugen baron von Gutschmidt: „Wspomnienie z Puław” – Wyd. TPP 2006 r., „A duch wieje kędy chce”- almanach poezji religijnej – Lublin 2006 r. Jego publikacje i artykuły o jego wierszach można znaleźć w „Akcencie”, „Twórczości”, „Odrze”, „Gazecie Wyborczej”, „Super-Expressie”, „Frazie”, „Autografie”, „Nihil Novi” i innych pismach. Za osiągnięcia twórcze otrzymał w 2005 r. nagrodę Prezydenta Miasta Puławy, w 2006 r. nagrodę im. Witolda Hulewicza w Warszawie za mistrzowskie opanowanie sonetu, a w 2008 r. był stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2009 r. zrealizował słuchowisko „Salome”. Audycje o Rudnickim nadawano w Radiu „Łódź”, Radiu „Lublin”, często gościł w Puławskiej Telewizji Kablowej, miejscowym radiu i lokalnej prasie. W latach 2005-2010 należał do Związku Literatów Polskich. Posiada niezwykłą korespondencję z wybitnymi ludźmi pióra, którą warto byłoby opublikować wraz z osobliwymi poglądami estetycznymi autora, wyrażanymi w czasie licznych spotkań autorskich m.in. w Puławach, Końskowoli, Nałęczowie, czy Krasnymstawie na „Festiwalu Sztuk Krasnych” w roku 2010 („Kunszt sonetu”). Z pomocą Stowarzyszenia „Przeszłość – Przyszłości” publikował w kwartalniku „Wczoraj i Dziś” oraz piśmie społeczno-literackim „Pasja”. W ostatnich latach wspólnie ze Stowarzyszeniem wydał m.in. „Topos”, „Maksymy”, „Romance i dawne stance” oraz „Sonety Wigilijne”. Artur Kwapiński